V40.1. Użytkownik samochodu ranny w kolizji z pieszym lub zwierzęciem (pasażer ranny w wypadku niedrogowym) V40.2. Użytkownik samochodu ranny w kolizji z pieszym lub zwierzęciem (osoba znajdująca się na zewnątrz pojazdu ranna w wypadku niedrogowym) V40.3. Użytkownik samochodu ranny w kolizji z pieszym lub zwierzęciem (nieokreślony Jak Spisac Oswiadczenie O Kolizji. Aby spisać oświadczenie o kolizji, należy udać się na policję lub do inspekcji transportu, w zależności od tego, gdzie doszło do wypadku. Następnie należy wypełnić odpowiednie formularze, do których należy dołączyć kopie dokumentów dotyczących ubezpieczenia, dowodu rejestracyjnego i prawa Po kolizji ze zwierzęciem należy zawiadomić policję, dzwoniąc pod numery alarmowe 997 albo 112. Policja zbada okoliczności zdarzenia m.in. w oparciu o zeznania uczestników oraz świadków kolizji i dokumentację fotograficzną (to dlatego zaraz po zdarzeniu należy, o ile to jest możliwe, zrobić zdjęcia). Oświadczenie sprawcy kolizji drogowej wzór do pobrania oświadczenie sprawcy a oświadczenie o zdarzeniu drogowym stłuczka na parkingu oświadczenie a zgłoszenie szkody z oc sprawcy oświadczenie sprawcy wypadku a wypłata odszkodowania zaniżone odszkodowanie z oc sprawcy kolizja drogowa a wypadek, warto je wydrukować i wozić ze sobą Jednakże ubezpieczyciel wypłaci Ci odszkodowanie tylko wtedy, kiedy masz notatkę policyjną lub oświadczenie sprawcy kolizji. W przypadku UFG musisz się liczyć z tym, że odszkodowanie będzie zawsze obniżone o kwotę 300 euro. Chcę wygenerować oświadczenie sprawcy kolizji Oświadczenie o kolizji – czy zawsze jest potrzebne? Oświadczenie O Kolizji Na Parkingu. Oświadczam, że doszło do kolizji na parkingu, w której ja byłam stroną wypadku. W wypadku ucierpiał mój samochód, ale nie było żadnych obrażeń ludzkich. Przyczyną wypadku było nieostrożne manewrowanie mojego samochodu i niedostateczna odległość między mną a innym pojazdem. Wypadek z udziałem dzikiej zwierzyny może być bardzo niebezpieczny, a uzyskanie odszkodowania w tym przypadku nie należy do najłatwiejszych. Wszystko zależy od rodzaju posiadanego ubezpieczenia oraz od ustalenia odpowiedzialnego za wtargnięcie zwierzęcia na drogę. Informacji o wypadkach z udziałem dzikich zwierząt pojawia się coraz 14mT. Wtargnięcie na jezdnię psa, kota, kury lub innego zwierzęcia hodowlanego często zmusza kierowcę do wykonania gwałtownych manewrów. W konsekwencji może to prowadzić do groźnego w skutkach wypadku oraz powstania szkód osobowych i majątkowych. W jakich sytuacjach i od kogo poszkodowany może ubiegać się o odszkodowanie za poniesione szkody? Zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego jesteśmy odpowiedzialni za nasze zwierzęta domowe, a jeśli jesteśmy rolnikami posiadającymi gospodarstwo rolne, za posiadane zwierzęta hodowlane. Odpowiadamy za szkody wyrządzone przez te zwierzęta, czyli za szkody powstałe na skutek nienależytego sprawowania nad nimi nadzoru. Pies, który nam uciekł lub się zabłąkał, krowa, która zerwała się z łańcucha lub kura, która uciekła przez nienależycie zabezpieczone ogrodzenie - mogą poprzez wtargnięcie na jezdnię przyczynić się do niekontrolowanego manewru kierowcy, który chcąc ominąć zwierzę zjedzie do rowu lub zderzy się z pobliskim drzewem. Za skutki tych zdarzeń właściciel będzie odpowiadał z tytułu tzw. winy w nadzorze. Dwóch poszkodowanych Podczas kolizji z udziałem zwierzęcia poszkodowanym jest nie tylko kierowca, ale także właściciel zwierzęcia, które na skutek zderzenia doznało obrażeń lub poniosło śmierć. Kodeks cywilny (art. 424) zwalnia jednak z odpowiedzialności osobę, która zabiła lub zraniła cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tego zwierzęcia oraz jeżeli niebezpieczeństwa sama nie wywołała, a niebezpieczeństwu nie można było inaczej zapobiec. Ponadto ratowane dobro musi być oczywiście ważniejsze niż dobro naruszone. Wyłączenie odpowiedzialności lub przyczynienie się poszkodowanego Jeżeli jednak kierowca przyczynił się do powstania kolizji lub w znacznym stopniu zwiększył prawdopodobieństwo jej wystąpienia, jest współodpowiedzialnym za powstanie szkody. Jazda z nadmierną prędkością, niezachowanie stosownej ostrożności czy ignorowanie znaków drogowych ostrzegających o niebezpieczeństwie na drodze mogą przesądzać o uznaniu poszkodowanego współwinnym lub winnym powstałej szkody. W związku z tym obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przez zwierzę ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Jak uzyskać odszkodowanie? Autocasco Najprostszą odpowiedzią i najlepszym zabezpieczeniem przed ewentualnymi szkodami osobowymi i majątkowymi, powstałymi w wyniku zdarzeń drogowych jest oczywiście wykupienie odpowiedniego Autocasco. Niektórzy ubezpieczyciele umieszczają jednak zderzenie ze zwierzęciem wśród wykluczeń od odpowiedzialności. Warto dokładnie zapoznać się z warunkami zawieranego ubezpieczenia przed podpisaniem umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym. Jeśli jednak kolizja ze zwierzęciem domowym lub hodowlanym nie nastąpiła z naszej winy, a udało nam się ustalić właściciela zwierzęcia i jest on zabezpieczony przed odpowiedzialnością od szkód wyrządzonym przez jego zwierzę możemy jako poszkodowani skorzystać z jego ubezpieczenia. OC w życiu prywatnym właściciela zwierzęcia domowego Posiadacze zwierząt domowych coraz częściej korzystają z ofert zakładów ubezpieczeń, kupując ubezpieczenia dobrowolne - OC w życiu prywatnym. Jeżeli właściciel posiada tego typu ubezpieczenie, możesz dochodzić roszczeń odszkodowawczych bezpośrednio od ubezpieczyciela, z którym zawarł on tego typu umowę. OC rolników Należy pamiętać, że każdy rolnik podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu OC, jednak w ramach tego ubezpieczenia jest on chroniony tylko od odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzęta hodowlane, które powstały w związku z posiadanym gospodarstwem rolnym. Natomiast jeżeli szkoda zostanie wyrządzona bez związku z posiadanym gospodarstwem, może zaistnieć sytuacja, w której mimo posiadania obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników, za szkodę odpowiedzialny będzie sam rolnik na zasadach ogólnych. Jeżeli właściciel zwierzęcia nie jest objęty ani OC w życiu prywatnym ani OC rolników, właściciel może stanąć przed koniecznością naprawienia szkody z własnego majątku. Gdy właściciela zwierzęcia ciężko ustalić Równie ważne co odnalezienie właściciela zwierzęcia i poinformowanie go o zdarzeniu oraz ustalenie dalszych roszczeń odszkodowawczych przez obie strony jest odpowiednie zachowanie kierowcy na miejscu zdarzenia. Warto pamiętać, że w przypadku zderzenia ze zwierzęciem domowym lub hodowlanym, powinniśmy zachować się jak w przypadku każdego innego wypadku drogowego. Za nieudzielenie pomocy rannemu zwierzęciu, niepowiadomienie o wypadku odpowiednich służb – policji lub straży miejskiej – oraz za ucieczkę z miejsca wypadku kierowcy grozi mandat karny. Zderzenie auta ze zwierzęciem. Kto zapłaci za szkody? Ostatnia aktualizacja: 19 kwiecień 2020 Każdy kierowca musi liczyć się z tym, że pewnego dnia może potrącić dzikie lub udomowione zwierzę. Nawet jeśli zachowamy na drodze najwyższą ostrożność, to możemy nie zdołać uniknąć zderzenia i nasz pojazd zostanie mniej lub bardziej uszkodzony. Kto w takim przypadku ponosi koszty naprawy samochodu? Na zewnątrz panuje już mrok, jedziemy powoli i bezpiecznie, a i tak nie z naszej winy pod naszą maską trafia zwierzę. Nie pomógł nam nawet nasz szybki refleks i gwałtowne hamowanie. Łatwo wyobrazić sobie taką sytuację, w której każdy z nas, kierowców, może przecież się znaleźć. Potrącenie zwierzęcia jest wydarzeniem bardzo stresującym i zazwyczaj nie wiemy, jak się zachować, kiedy już nastąpi. Nie wiemy również o tym, czy możemy liczyć na odszkodowanie, i w jaki sposób możemy je uzyskać. A jest o co walczyć bowiem naprawa zniszczonego samochodu może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Zderzenie ze zwierzęciem domowym Polskie przepisy mówią jednoznacznie o tym, że za szkody wyrządzone przez zwierzę domowe odpowiada tylko i wyłącznie właściciel zwierzęcia. Przy tym należy pamiętać, że nie tylko kot lub pies są traktowane w kontekście prawa, jako zwierzęta domowe. Również zwierzęta gospodarskie (drób, bydło), które należy do osób niebędących rolnikami, mogą zaliczać się do kategorii zwierząt domowych. Właściciel zwierzęcia domowego jest zobligowany do pokrycia kosztów naprawy naszego samochodu. Jeśli ma to szczęście, że posiada polisę OC w życiu prywatnym, to odszkodowanie powinna wypłacić za niego firma ubezpieczeniowa, z usług której korzysta. Należy pamiętać jednak o tym, że właściciel zwierzęcia może uniknąć wypłacenia nam odszkodowania, jeśli wykaże, że staranie nadzorował swoje zwierzę i nie mógł w żaden sposób zapobiec jego wydostaniu się na ulicę. W odnalezieniu właściciela zwierzęcia, które ucierpiało w czasie wypadku, powinna pomóc nam policja. Zderzenie ze zwierzęciem hodowlanym lub gospodarskim W przypadku kiedy potrąciliśmy zwierzę hodowlane lub gospodarskie możemy również liczyć na odszkodowanie wypłacone przez właściciela zwierzęcia. Musimy tylko ustalić, do kogo dokładnie ono należy. Najlepiej na miejsce wezwać policję i udać się w jej asyście do właściciela zwierzęcia. Pamiętajmy o tym, że hodowcy i rolnicy muszą mieć wykupione polisy OC, jednak niektórzy z nich takowej nie posiadają. Wtedy możemy zgłosić się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. UFG zajmie się ściągnięciem od winowajcy wypłaconego odszkodowania. Czasami bywa tak, że nie jest łatwo ustalić, czy dane zwierzę było zwierzęciem hodowlanym lub gospodarskim. Pies np. może być równie dobrze domowym pupilem i ulubieńcem rodziny oraz może służyć do pilnowania posesji rolnika. Możemy również potrącić psa pasterskiego. Klasyfikacja zwierząt hodowlanych nie jest więc wcale tak proste, jak może się z początku wydawać. W przypadku, kiedy nie uda się ustalić, kto jest opiekunem zwierzęcia, naprawę pojazdu można próbować sfinansować u swojej firmy ubezpieczeniowej z ubezpieczenia autocasco. Zderzenie z dzikim zwierzęciem Dzikie zwierzęta ważą najczęściej dużo więcej od zwierząt domowych, a co za tym idzie, mogą w znacznie większym stopniu uszkodzić nasze samochody. Co najgorsze, kiedy przydarzy nam się już nieoczekiwany i przykry wypadek drogowy z udziałem dzikiego zwierzęcia, to możemy mieć spore problemy z uzyskaniem odszkodowania. Musimy się wtedy liczyć z wysokim kosztem naprawy auta, za którą to będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni. Jeżeli ucierpieliśmy fizycznie w wyniku zderzenia z dzikiem zwierzęciem, standardowe OC pokryje koszty szkód osobowych. Podobnie wygląda sytuacja, gdy ucierpiał któryś z pasażerów. Jeśli natomiast chodzi o kwestię AC, to abyśmy mogli ubiegać się o pieniądze z odszkodowania, musi ono nie zawierać żadnych wyłączeń w zakresie zderzeń ze zwierzętami. Musimy zwrócić na to szczególną uwagę, kiedy wykupujemy dany pakiet AC. W przypadki kiedy często jeździmy leśnymi lub górskimi drogami, lepiej zadbajmy o to, aby ubezpieczyć się na wypadki z udziałem dzikich zwierząt. Gdy to zrobimy, to możemy spać spokojnie. W momencie, w którym spotka nas przykre zdarzenie drogowe, wystarczy, że wezwiemy na miejsce policję, która sporządzi dla naszego ubezpieczyciela odpowiednią notatkę. Jeżeli posiadamy wyłącznie ubezpieczenie OC, to o odszkodowanie możemy zgłosić do zarządcy okręgu łowieckiego lub zarządcy drogi. Szanse na uzyskanie odszkodowania mamy szczególnie duże w przypadku, kiedy do kolizji doszło w dniu polowania, a zwierzę wbiegło nam pod koła w czasie nagonki. Uzyskania odszkodowania nie powinno być też większym problemem, kiedy udowodnimy zarządcy dróg, że doszło z jego strony do zaniedbań i droga, po której poruszaliśmy się autem w momencie wypadku z udziałem dzikiego zwierzęcia nie była odpowiednio oznakowana. Sytuacja komplikuje się natomiast, gdy przed danym odcinkiem drogi umieszczono znak „Uwaga dzikie zwierzęta”. Ciężko wtedy jest udowodnić, że jechaliśmy bezpiecznie i z należytą uwagą, a do kolizji doszło nie z naszej winy. Dlatego też kierowcy instalują w swoich samochodach kamerki, które nagrywają wszystko to, co dzieje się podczas jazdy. Potrąciliśmy zwierzę – jak się zachować? Pamiętaj koniecznie o tym, żeby dobrze udokumentować fakt zderzenia ze zwierzęciem – najlepiej poprzez oficjalne oświadczenie kolizji drogowej. Wezwijmy na miejsce od razu policję i opowiedzmy jej uczciwie, co się wydarzyło. Jeśli tego nie zrobimy, to nie będziemy mieli żadnego dowodu, którym moglibyśmy przekonać ubezpieczyciela do wypłacenia nam odszkodowania. Zróbmy też zdjęcia uszkodzonego auta i miejsca wypadku. Wyposażeni w taki zestaw dowodów i pisemne oświadczenie o wypadku możemy skutecznie walczyć o należne pieniądze. Jeżeli potrąciliśmy zwierzę domowe lub hodowlane, to policja pomoże nam odnaleźć właściciela zwierzęcia. Najlepiej też w asyście mundurowych udać się do właściciela zwierzęcia, aby dochodzić swoich praw. W takich sytuacjach zawsze warto poradzić się firmy zajmującej się odkupem odszkodowań.

oświadczenie o kolizji ze zwierzęciem